Kto wierzy kartom ?
Nieraz zadajemy sobie pytanie, kto wierzy w tarota? Przecież to zwykłe karty z obrazkami. To prawda że z dziwnymi obrazkami, ale to przecież tylko zabawa taka sama jak w pasjansa. Aczkolwiek nie jedna osoba przyznaje, że przy układaniu tych kart czuje jakąś mroczną aurę, a to czasami przeraża także i wróżkę. Mówi się, że tarot to czarna magia, która napawa lękiem, ale rodzi też szacunek. Osoby, które znalazły się na sesji u wróżbity opowiadały, że poczuły chłód i nagle dostały gęsiej skórki. Do wróżek chodzą różni ludzie zarówno stateczne żony, nastolatkowe i starzy ludzie. Nie ma konkretnego modelu mówiącego, jakiej płci czy wieku ma być osoba, która wierzy we wróżby. Jednakże można zauważyć łatwo powtarzający się schemat: osoba najpierw idzie z czystej ciekawości, niektórzy żeby się wygadać, a inni, którzy nie potrafią samodzielnie podjąć decyzji po prostu, aby dowiedzieć się, co wybrać.
Jeżeli wróżby się spełniły powstał kolejny powód, aby ją odwiedzić. I kolo się zamyka a ludzie nawet nie mają świadomości, że to jest uzależnienie.